Całe 14 lat błam w domu z dzieciaijkami...po rozwodzie musiałam podjac prace i podjełam..na etacie trudno dac sobie radę...nie jest lekko..mam duzo energii i zapału.marze o własnej firmie ale nie wiem jak to ugrsc bo nie mam zaplecza finansowego.Cos we mnie pękło i musze zmienic swoje zycie...wiem ,ze nie jest za pózno...szukam dobrch i cennch rad,znajomosci,mądrych,wartościowych.Pozdrawiam wszystkie czytąjace Panie!!!
dodek.ra
|
carisma89
|
joluniaaa
|
mszaniawsk
|
Agnieszka
|
Aguśm
|
Kucharska
|
Emy
|
i_kentzer
|
MagdaKed
|
yatunia
|
Majka666
|