Kobiety szukające pracy nadal są dyskryminowane. Jeśli chodzi o proces rekrutacji spotykają się one z podwójną dyskryminacją, pierwsza z nich to dyskryminacja ze względu na płeć, druga ze względu na wiek. W pewnym przedziale wiekowym szczególnie trudno jest im znaleźć pracę. Kobiety młode do trzydziestego roku życia lub te, które ukończyły 55 lat mogą napotkać trudności w znalezieniu pracy. Dyskryminacja ze względu na płeć widoczna jest chociażby w ogłoszeniach o pracę i przede wszystkim w nastawieniu niektórych pracodawców. Każda dyskryminacja kobiet jest dla nich bardzo uciążliwa, ta zachodząca w procesie rekrutacyjnym powoduje znaczny spadek zatrudnienia kobiet i zwiększa ich bezrobocie.
Przejawy dyskryminacji kobiet w ubieganiu się o pracę
Dyskryminacja kobiet w procesie rekrutacyjnym może mieć liczne formy i przejawiać się różnymi zachowaniami pracodawców, oto najbardziej popularne z nich:
- żądanie od przyszłej pracownicy zaświadczenia o braku ciąży lub podpisania deklaracji o czasowej rezygnacji z macierzyństwa;
- odmowa przyjęcia do pracy ze względu na płeć;
- odmowa przyjęcia do pracy ze względu na młody wiek (domyślnie - ze względu na możliwe macierzyństwo);
- zadawanie pytań osobistych podczas rozmów kwalifikacyjnych;
- oferty pracy dostępne tylko dla mężczyzn;
- odmowa przyjęcia ze względu na starszy wiek[1].
Dyskryminowanie kobiet w trakcie rekrutacji może dotyczyć także ich walorów fizycznych. W dzisiejszych czasach zamieszczanie zdjęcia w CV jest obowiązkowe, wygląd zewnętrzny ma bardzo duży wpływ na znalezienie pracy. Z tego powodu jedne kobiety mogą być faworyzowane i mieć większe szanse zatrudnienia, drugie zaś o niższych walorach fizycznych nie uzyskują uznania pracodawców-mężczyzn i jest im trudniej znaleźć pracę. Uroda osoby ma wpływ na ocenę jej umiejętności zawodowych, często ta sugestia może okazać się mylna.
Zdarzają się także sytuacje, gdy kobiety w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej natrafiają na wygórowane wymagania, ponadto pytania zadawane przez pracodawcę dotyczą nie tylko ich kompetencji zawodowych, ale też planów rodzinnych czy problemów związanych z domem i dziećmi. W konsekwencji kobiety podlegają ostrzejszej selekcji w porównaniu do mężczyzn.
Ogłoszenia o pracę, które dyskryminują kobietę
Oferty pracy, które dyskryminują kobietę w rekrutacji to na pewno te, w których wyraźnie użyto sformułowania „mężczyzna”. Wtedy mamy jasność, że pracodawca nie życzy sobie, aby na to ogłoszenie odpowiadały kobiety, nawet jeśli posiadają odpowiednie kompetencje i spełniają pozostałe wymogi zawarte w ogłoszeniu. Jednak takiej pewności nie mamy, jeśli w ogłoszeniu napisane jest: zatrudnię prawnika, księgowego, asystenta itd. W języku polskim zostało bowiem przyjęte, że taką nazwą stanowiska objęte są obie płcie: kobiety i mężczyźni. Warto o tym pamiętać, w przeciwnym razie zdecydowaną większość ogłoszeń uznalibyśmy za dyskryminujące. Tym bardziej, że w ogłoszeniach rzadziej występuje forma bezosobowa: zatrudnię osobę na stanowisko… lub uwzględnione są obie formy: zatrudnię księgową/księgowego. Innym sposobem zasygnalizowania, iż ogłoszenie kierowane jest wyłącznie do mężczyzn jest opatrzenie go rysunkiem mężczyzny. Dzieje się tak na przykład na Węgrzech, w naszym kraju jak dotąd nie spotyka się takiego rodzaju ogłoszeń.
Dlaczego pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet?
Odmowa przyjęcia do pracy ze względu na płeć wiąże się najczęściej z przywilejami, które posiada kobieta w pracy. Wielu pracodawców zatrudnia większą ilość mężczyzn, gdyż są zdania, że zatrudnianie kobiet jest po prostu bardziej kosztowne. Trudno się z tym w pewien sposób nie zgodzić, gdyż kobiety korzystają z dodatkowych świadczeń, chociażby z długich urlopów macierzyńskich. Niestety wzrost tych przywilejów i zdobyczy socjalnych, których domagają się kobiety może przyczynić się do nasilenia praktyk dyskryminujących kobiety w sferze zawodowej i nie tylko tych dotyczących rekrutacji. Kobieta może stać się z punktu widzenia pracodawców pracownikiem kłopotliwym, dlatego będzie on minimalizował ich zatrudnianie. Najczęstszym wytłumaczeniem pracodawców odmowy zatrudnienia kobiety będzie zdanie, że była zła merytorycznie. Z reguły nie wyjawia się prawdziwej przyczyny zdyskwalifikowania, czyli prawdopodobnego życia macierzyńskiego kobiety.
Korzyści dla firmy wynikające z zatrudniania kobiet
Liczne badania wskazują, że obecność kobiet w pracy przynosi wiele korzyści dla firmy oraz jej pracowników. Do głównych korzyści zatrudniania kobiet należą: większy dostęp i posiadanie bazy pracowników o dużym potencjale; większa kreatywność, innowacyjność oraz rentowność; mocniejszy związek pracowników z firmą, większa baza bardziej zadowolonych klientów; lepsze morale personelu, lepszy wizerunek publiczny oraz większa wartość firmy dla udziałowców[2]. Pracodawcy powinni o tym pomyśleć, zanim wyeliminują kobietę w trakcie lub na początku rekrutacji na nowe stanowisko.
[1] G. Nowak (red.), Raport z badań przeprowadzonych w ramach projektu: Kobiety na rynku pracy województwa mazowieckiego, www.polandwatch.typepad.com, s. 63.
[2] T. Kupczyk, Kobiety w zarządzaniu i czynniki ich sukcesów, Wyd. Wyższa Szkoła Handlowa, Wrocław 2009, s. 39.