Jestem uczestniczką programu, mam 50 lat, na zasilku i żadnego pomysłu na prace. Sytuacja finansowa katastroficzna i podejmę się każdego zajęcia. Wchodząc do tego programu liczyłam na jakieś propozycje, sugestie że coś moge robić i jak do tego się zabrać. W tej chwili nie jestem w stanie myśleć konstruktywnie, nie przychodzą mi do głowy żadne pomysły. jestem na skraju załamania. czy ktos mógłby mi wskazać jakieś rozwiązanie? Przeglądałam oferty pracy ale jet ich tak dużo i w większości nie rozumiem nawet charakteru oferowanych prac. Nie tego się spodziewałam.